Empanadas znam od dawna, jeszcze za czasów studenckich miałam okazję spróbować tych prawdziwych, przygotowywanych przez rodowitego Argentyńczyka.
Jorge i jeszcze dwóch jego krajanów, poznałam podczas Festiwalu Era Nowe Horyzonty, gdy po raz pierwszy odbywał się we Wrocławiu.
Wraz z żoną Polką, mieszkali na stałe w Krakowie, a po naszym kraju jeździli na wszelkie imprezy związane z Argentyną.
Wtedy również po raz pierwszy spróbowałam Mate – do dzisiaj mam do niej sentyment- i jednocześnie pogodziłam się, z tym, że gdy przychodziłam do pracy wołali do mnie Ola Ola!  Co zresztą ich strasznie bawiło ;). Za każdym razem.
Chociaż w Argentynie nigdy nie byłam, jakieś tam pojęcie mam o ichniejszej kuchni i niekiedy często sięgam po coś nowego. Empanadas to jednak taki mój klasyk, który przygotowuję dość często z różnymi dodatkami.
Albo tak jak dzisiaj, klasycznie z wołowiną.

ARGENTYNA – EMPANADAS
Składniki:
Ciasto:

  • ok 350 – 450 g mąki pszennej typ 450 lub 500 + ok 50 g do podsypania podczas wałkowania
  • 85 g schłodzonego masła 82% pokrojonego w kostkę
  • 200 ml ciepłej wody
  • 1 łyżeczka cukru
  • pół łyżeczki soli
  • + 1 jajko M roztrzepane  z 2 łyżkami mleka

Nadzienie:

  • 500 g mielonej wołowiny
  • 1 średnia, drobno pokrojona cebula
  • 1 ząbek czosnku
  • 1 średni pomidor
  • 1 żółta lub czerwona papryka
  • 200 ml gęstego przecieru pomidorowego
  • 1 łyżeczka mielonej ostrej papryki
  • 2 łyżki drobnych rodzynek
  • pół łyżeczki soli i pieprzu
  • olej do smażenia – ok 4 łyżki

Składniki na ok 16 sztuk – 4 porcje.
Czas: 90 minut.

Przygotowanie:
1). Zaczynamy od ciasta: wymieszaj masło, połowę mąki, cukier, sól i połowę wody. Zagnieć i stopniowo dodawaj resztę mąki i wody. Ciasto powinno być zwarte i elastyczne. 
2). Wyrabiaj ciasto przez kilka minut, a następnie odstaw na 45 minut pod przykryciem do lodówki.
Nadzienie:
3). Na patelni rozgrzej olej, gdy będzie gorący, podsmaż pokrojoną cebulę. 
4). Gdy cebula się zeszkli, dodaj wołowinę i smaż przez kilka minut, aż mięso z różowego zrobi się szare (tak, to normalne;>)
5). Na koniec dodaj pokrojona drobno paprykę, przyprawy, drobno pokrojony czosnek i duś przez ok 3 minuty.
6). Zdejmij z ognia i odstaw nadzienie do całkowitego wystudzenia (dobrym sposobem jest robienie go dzień wcześniej).
7). Nastaw piekarnik na 180 ºC (grzanie góra-dół).
8). Wyjmij ciasto z lodówki, rozwałkuj na grubość ok 2-3mm i wykrój krążki z ciasta o dowolnej średnicy – im większe, tym większe pierogi.
9). Włóż nadzienie na środek pieroga, zagnieć i za pomocą ząbków widelca, dociśnij na brzegach.
10). Gotowe empanadas przełóż na blachę do pieczenia wyłożoną papierem, posmaruj z wierzchu każdą sztukę jajkiem z mlekiem i wstaw do piekarnika.
11). Piecz przez ok 20 minut, aż się zarumienią.
12). Gotowe odstaw na 5 minut do wystudzenia, jedz ciepłe.

ISLANDIA – PYLSUR
Być może nie wiecie – Islandia słynie z najlepszych hot dogów w Europie 🙂 Jest to podobno ich najpopularniejszy fast food.
Co tak wyjątkowego jest w tych hot dogach? Po pierwsze musi być w nich dużo wszystkiego: sosów, dodatków, ale prawdziwy sekret tkwi w mięsie.
Ich parówki przygotowywane są z mięsa wołowego, wieprzowego i bardzo wysokiej jakości jagnięciny.
Pomimo moich wielkich starań i zamęczania okolicznych rzeźników nie udało mi się kupić parówek, czy kiełbasek chociaż z niewielkim dodatkiem jagnięciny postanowiłam sama się za to zabrać.
Parówek robić nie umiem, ale za to przygotowałam domową wersję takiego hot doga. 
Mięso musi się zgadzać, na resztę można przymknąć oko:)
Teraz już wiecie dlaczego poniżej waszym oczom ukaże się hot dog z mielonym zamiast parówki, bo smak się musi zgadzać 😉

Składniki:

  • 200 g mielonej wołowiny (najlepiej takiej z zawartością min 20% tłuszczu)
  • 200g mielonej wieprzowiny
  • 200g mielonej jagnięciny
  • 4 łyżki drobno posiekanego, świeżego tymianku
  • łyżeczka soli

+4 bułki na hot dogi (mogą być np.  pszenne pół bagietki)
Do islandzkich hot dogów podaje się specjalne sosy, jednym z nich jest Remoulade.

Sos Remoulade:

  • 200ml majonezu
  • 1 łyżka drobno posiekanych ogórków konserwowych
  • 1 łyżka odsączonych z zalewy i drobno pokrojonych marynowanych kaparów
  • 1 łyżka musztardy francuskiej
  • 1 łyżka drobno posiekanej natki pietruszki
  • 1 łyżeczka drobno posiekanego świeżego estragonu i trybuli (trybulę można kupić w lidlu)

Przygotowanie:
1). Składniki na kiełbaski wymieszaj ze sobą w dużej misce, przykryj folią i wstaw do lodówki na minimum 1 godzinę.
2). Połącz ze sobą wszystkie składniki sosu, wstaw do lodówki na 30 minut do „przegryzienia”.
3). Wg mnie kiełbaski najlepsze są z grilla (możesz je upiec lub ugotować). Po wyjęciu z lodówki, uformuj mięso na kształt kiełbasek.
4). Grilluj ok 3 minuty z każdej strony lub podsmaż na patelni na niewielkiej ilości oleju (mogą troch przywierać).
5). Gorące przełóż do bułki, dodaj sos, ogórki konserwowe/kiszone lub inne, ulubione dodatki.