Mój pierwszy raz z mąką ryżową. Do tego w wersji staropolskiej^^
Po spróbowaniu już wiem, że stworzymy stały związek. Bardzo się polubiliśmy:)
Na starcie zamieniłam wino z przepisu na sok – teraz mogę tylko potwierdzić, że była to jedyna, słuszna decyzja.
Krem wyszedł obłędnie – polecam do deserów owocowych i lodów:)
Składniki:
- 750ml mleka 2%
- ok 130g mąki ryżowej
- 70g obranych migdałów
- 70g cukru
- laska wanilii
- skórka starta z jednej małej cytryny
- szczypta mielonego cynamonu
Krem:
- 5 żółtek
- 100ml gazowanej wody
- 100ml świeżo wyciśniętego soku z mandarynek
- łyżka mąki ziemniaczanej
- łyżka soku pomarańczowego (opcjonalnie)
- 50g cukru waniliowego
- szczypta mielonego kardamonu
- 2 łyżki kandyzowanej skórki pomarańczowej
Czas: 60 minut
Zagotuj 500ml mleka z laską wanilii, pozostałe 250ml wymieszaj z mąką ryżową, cukrem i skórką z cytryny.
Gorące mleko zdejmij z ognia, odlej z niego pół szklanki – dodaj ją do do zimnego płynu z mąką, dokładnie wymieszaj, wlej z powrotem do reszty gorącego mleka. Całość postaw na małym ogniu, wsyp posiekane migdały. Gotuj ok 5-10 minut cały czas mieszając, (aby budyń nie przywarł i nie przypalił się) aż masa zgęstnieje. Wyjmij laskę wanilii. Przełóż do salaterek, odstaw do wystudzenia.
Krem:
Żółtka ubij z cukrem na puszystą masę (najlepiej mikserem). Połącz je z mąką ziemniaczaną, wodą, sokiem, skórką pomarańczową, cukrem i kardamonem.
Całość postaw na niewielkim ogniu, mieszaj, aż masa zgęstnieje. Gorący krem przełóż od razu na budyń (gdy wystygnie będzie zbyt gęsty).