Czarny bez zerwałam jakieś 2 tygodnie temu i zamroziłam.
Przyznaję, trochę zwlekałam z tym wpisem. Bo myślałam i się wahałam.
Zastanawiałam się jak go przygotować. Czy sam, czy z jabłkami? A może zrobić sok?
Może gdyby udało mi się zebrać więcej, dylemat by się skończył (zrobiłabym wszystkiego po trochę), ale nie ufam roślinom rosnącym przy drodze, a z pobliskich parków wyzbierałam wszystko 🙂
W końcu stwierdziłam, że decyzję podejmę w trakcie przygotowywania.
Zagotowałam, posłodziłam i stwierdziłam, że najbardziej będą pasować owoce leśne – maliny i jeżyny.
Korzystajcie, póki są jeszcze dostępne w sklepach czy na straganach..
Możecie również zrobić z samego bzu – będą równie smaczne:)
Składniki:
- 1 kg owoców czarnego bzu
- 400g białego cukru
- 100g malin
- 100g jeżyn
- sok i skórka z 1 limonki
Czas: ok 1h + 1h na obranie owoców (oddzielenie od gałązek) + 2 dni na mrożenie.
Składniki na ok 5-6 słoików o pojemności ok 200ml.
Hint1: Aby mieć pewność, że pozbawimy czarny bez sambunigryny (delikatnie toksyczna substancja o działaniu przeczyszczającym obecna w świeżych owocach), najlepiej zamrozić owoce na min 2 dni. Niektórzy twierdzą, że samo gotowanie wystarczy, ja jednak wolę dodatkowo się zabezpieczyć.
Hint2: maliny i jeżyny celowo dodałam na sam koniec, zależało mi aby były wyraźnie wyczuwalne i widoczne ich kawałki na tle bzu.
Jeśli wolisz jednolitą strukturę – dodaj je na początku, razem z bzem.
Hint3: owoce zbierz dojrzałe, całkowicie czarne. Jeśli na kiściach będą czerwone, czy nawet zielone owoce – wyrzuć je. Inaczej przetwory będą bardzo cierpkie i gorzkie.
Hint4: najwygodniej obiera się owoce, oddzielając je od gałązek widelcem.
Hint5: dobrze jest się porządnie przyłożyć do dokładnego obrania owoców, wówczas nie ma potrzeby przecierać ich przez sito (gałązki nie są zbyt smaczne). Poza tym w ziarnach są pektyny, które naturalnie zagęszczą nasze konfitury. I fajnie chrzęszczą w zębach:)
Owoce cierpliwie i dokładnie oddziel od gałązek. Przełóż do woreczka/pojemnika i wstaw do zamrażarki na dwa dni.
Zmrożone owoce przełóż do garnka z szerokim dnem, doprowadź do wrzenia i gotuj przez ok 20 minut – tak aby lekko bulgotały.
Dodaj cukier, zamieszaj i gotuj kolejne 10-15 minut na małym ogniu.
Dodaj sok i skórkę, zamieszaj i ponownie zagotuj i zdejmij z ognia. Na koniec dodaj do masy maliny i jeżyny, pomieszaj.
Gorącą konfiturę przełóż do wyparzonych słoików, zakręć i odstaw do góry dnem. Gdy przestygną – odwróć.
Opcjonalnie słoiki możesz dodatkowo wypasteryzować.
