Nie, nie mam aż tyle czasu, żeby własnoręcznie zrobić ciasto francuskie. Tak, wiem, że takie jest lepsze od sklepowego. Ale tutaj nie dam się przekonać.
Jedziemy z mrożonym francuzem:)
Składniki:
- opakowanie mrożonego ciasta francuskiego -ok 275 (zależnie od producenta)
- 500g owoców (maliny, wiśnie, porzeczki,jagody, truskawki – mrożone świetnie się nadadzą)
- jedna pomarańcza
- 50ml miodu (dowolny)
- 100g cukru pudru
- jedno żółtko ( najlepiej z jajka L lub większego)
- 100ml wiśniówki (wódka, lub spirytus też styknie)
- łyżeczka mąki ziemniaczanej
- 3 łyżki zimnej wody
Czas: pomijając rozmrażanie ciasta i owoców – łącznie z pieczeniem: 45 minut
Porcja: 2 sztuki ok 260 kcal
Zaczynamy:
- włącz piekarnik na 220°C
- do małego garnka/rondelka włóż owoce, zagrzej, co jakiś czas mieszając
- od momentu zabulgotania gotuj przez 10 minut na średnim ogniu, na koniec dodaj miód, 80g cukru pudru ( reszta cukru przyda się na później), 50ml wiśniówki, wymieszaj całość
- obierz pomarańczę, wykrawając z niej zgrabne filety, które pokrój na pół
- kawałki pomarańczy dodaj do pozostałych owoców, odstaw do ostygnięcia
- spróbuj jak wystygnie, jeśli zajdzie taka potrzeba – dodaj więcej cukru
- ciasto francuskie podziel na możliwie równe kwadraty
- nadzienie odsącz z nadmiaru płynu (nie wylewaj – zrobisz z niego sos) nałóż na środek kwadratu, zlepiając przeciwległe rogi, utwórz koperty
- delikatnie przełóż koperty do wyłożonej papierem do pieczenia formy/blachy i posmaruj z wierzchu roztrzepanym żółtkiem
- piecz 20 minut na jasno brązowy kolor
Sos:
- do odstawionego płynu dodaj resztę wiśniówki; całość podgrzej
- mąkę dokładnie wymieszaj w szklance z 3 łyżkami wody; po zawrzeniu dodaj rozpuszczoną mąkę, cały czas mieszając, aż płyn zgęstnieje
- po upieczeniu posyp koperty z wierzchu cukrem pudrem
P.S.
Jeśli olejesz precyzyjne klejenie rogów, może Ci wyjść coś takiego: