To absolutnie jedna z najlepszych domowych wędlin jakie kiedykolwiek jadłam – słodka śliwka rewelacyjnie smakuje z delikatnym wieprzowym mięsem. Jest bardzo prosta do wykonania, relatywnie tania (tylko 3 składniki) i jeśli lubicie śliwki pieczone z boczkiem, będziecie zachwyceni tym przepisem.❤

Składniki:

  • 600 g surowej białej kiełbasy – 6 sztuk (tylko surowa, parzona nie może być)
  • ok 300 g miękkich, słodkich suszonych śliwek
  • płaska łyżeczka mielonej słodkiej papryki (np. Papryka Słodka z Hiszpanii Knorr klik)

Czas: przygotowanie ok 30 minut + pieczenie 30-40 minut
Składniki na 6 porcji

Hint1: aby udało się wepchnąć śliwki do kiełbasek, muszą być z surowego mięsa. W przypadku parzonej białej kiełbasy, mięso jest już ugotowane i nie ma możliwości usunięcia go bez naruszenia jelitowego flaka.
Hint2: są różne rodzaje białych kiełbas, różnią się przede wszystkim zawartością mięsa oraz rodzajem przypraw. W tym przepisie celowo wzięłam dwie różne – bardziej szara to kiełbasa z Lidla, 92% mięsa wieprzowego. Różowa zawiera 96% mięsa, została kupiona w sklepie mięsnym (producentem jest chyba Olewnik, ale pewności nie mam). Obie kiełbasy nie zawierają żadnych konserwantów i takie najlepiej kupować. Kiełbasa z Lidla ma inny zestaw przypraw niż druga. Po upieczeniu bardziej pasuje mi ta kupiona od rzeźnika (łagodniejsza, mniej dominujące przyprawy), ale to kwestia gustu. W tym przepisie lepiej sprawdzi się kiełbasa o delikatnym zapachu i smaku (nie powinna intensywnie pachnieć ani zawierać czosnku czy chrzanu lub dużej ilości majeranku). Jeśli będziecie robić pierwszy raz, warto kupić od dwóch różnych producentów.
Hint3: mięso, które usuniemy z kiełbasek można wykorzystać np do żurku/barszczu białego, zamrozić, podsmażyć i podać z makaronem (plus sos pomidorowy – cudo), dodać do zapiekanek, zrobić kotlety, nafaszerować pomidory/cukinię/paprykę i zapiec w piekarniku, jak wolicie. Ja podsmażam na odrobinie oleju, dodaję sos sojowy, łyżeczkę miodu, świeżą ostrą papryczkę, trochę kolendry i makaron sojowy. Cudo!
Hint4: z tego przepisu otrzymamy 6 kiełbasek, polecam jednak zakupić 1-2 kiełbaski więcej i ok 50 g śliwek więcej. Trudno określić ile śliwek zmieści się w jednej kiełbasce – mają różną długość i grubość. Dodatkowa kiełbasa to dla nas wyjście awaryjne jeśli podczas faszerowania przebijemy flak  – zawsze będziemy mieć zapasową sztukę.
Hint5: do pojedynczej kiełbaski dodaję od 6 do 10 śliwek, jest to zależne od wielkości śliwek oraz kiełbasek. Generalnie im więcej śliwek uda nam się wepchnąć tym lepiej, optymalna ilość to 1:1, czyli połowę kiełbaski wypełnia mięsko, połowę śliwki. Uważaj aby nie napchać za dużo – lepiej dać ciut mniej niż napchać na styk, wówczas większe ryzyko, że skórka popęka podczas pieczenia.
Hint6: jeśli masz ostre, szpiczaste paznokcie (naturalne lub sztuczne, bez znaczenia) – albo je obetnij/spiłuj lub poszukaj pomocy u domownika/znajomego z krótkimi paznokciami – błona jelita, z której zrobione są kiełbaski jest niezwykle cienka i łatwo ją uszkodzić.
Hint7: śliwki muszą być słodkie i miękkie, nie kupujcie tych najtańszych suchych jak wiór ani śliwek na wagę (są przeważnie wysuszone). Te najtańsze często są zbyt kwaśne i twarde, a twarde śliwki mogą przebić nam rozerwać błonę kiełbasy.
Hint8: kiełbaski najlepsze są na zimno, jeśli lubicie śliwki zapiekane w boczku będziecie zachwyceni ich smakiem.
Hint9: im grubsze kiełbaski tym łatwiej się je faszeruje.
Hint10: jeśli w trakcie pieczenia kiełbasa popęka – nic się nie stanie, dalej będzie smaczna i warta zjedzenia. Po prostu nie będzie już mieć kiełbaskowego kształtu i trudniej będzie ją pokroić na plasterki.

Przygotowanie:
1). Z kiełbasek usuń połowę mięska, postaraj się aby zostało na ściankach. Najlepiej wepchnąć palec najpierw w jeden koniec, potem drugi i ruchem okrężnym (jakbyśmy chcieli wyczyścić butelkę od środka) trochę poobracać palcem. Jeśli na ściankach nie będzie mięska, śliwka podczas pieczenia może się przebić.
2). Wepchnij do jednego końca kiełbaski śliwki, tak do połowy długości a następnie zrób to samo z drugim końcem. Gdy wypełnisz całą kiełbaskę, wyciągnij delikatnie z obu stron końce jelita i dołóż po kawałku usuniętego wcześniej mięska – dzięki temu zakleimy końce kiełbasek i lepiej będą się piec.
3). Gotowe kiełbaski przełóż do naczynia żaroodpornego i gęsto nakłuj ostrym, szpiczastym nożem lub ostrą wykałaczką – z każdej strony. Dzięki temu błona nie popęka podczas pieczenia.
4). Posyp kiełbaski delikatnie słodką, mielona papryką i wstaw do piekarnika nagrzanego do 200 ºC (grzanie góra – dół).
5). Po ok 25 – 30 minutach otwórz piekarnik, obróć kiełbaski na drugą stronę i piecz przez kolejne 15 – 20 minut.
6). Kiełbaski powinny mieć złocisto brązowy kolor.
7). Upieczone kiełbaski wyjmij z piekarnika i zostaw do całkowitego wystudzenia a następnie wstaw do lodówki.
8). Najsmaczniejsze są pokrojone w cienkie plasterki.