Od dłuższego czasu chodziło za mną domowe pieczywo. Najpierw delikatnie szturchało w piętki. Zniesmaczone moim brakiem reakcji zaczęło dźgać w pęciny. Wreszcie, zniecierpliwione niespodziewanie złapało za łydki, wrzeszcząc „zrób mnie! „.
Przyznaję, osiągnęło swój cel, ale…nie do końca.
Będzie to przepis na o domowe bułki, które najpierw miały być chlebem.
Najważniejsze, żebyś zaopatrzył się wcześniej w gotową mieszankę:
Składniki:
- 500 g mieszanki Ciabatta (połowa opakowania)
- łyżka oliwy z oliwek
- 360 ml letniej wody
- 2 łyżki płatków owsianych
- 2 łyżki posiekanych orzechów włoskich
Czas:
- odpoczynek w ciepłym: 30 i 45 minut (w tym czasie możesz spokojnie robić cokolwiek innego, byle było ciepło i bez przeciągów, bo bułki nie urosną)
- ugniatanie, mieszanie, kulkowanie bułek – 15 minut
- pieczenie -25 minut
- łącznie sama robocizna to maksymalnie 20 minut
Jedna bułka (wyszło 9 sztuk) – ok 150 kcal
Jedziemy:
- do miski wsyp połowę opakowania, dodaj wodę i oliwę, całość dokładnie wymieszaj (producent stawia na mikser, ale przy tej gęstości ciasta nie miałam serca maszyny zajeżdżać; bydle bez serca ten producent o!)
- ugniataj ciasto ok 5 minut, dodaj płatki i orzechy, gnieć dalej aż całość się dobrze połączy
- przykryj ściereczką i odstaw w ciepłe miejsce na 30 minut
- jak lekko podrośnie, podziel na równe części i uformuj w miarę równe bułki
- odstaw je na wyłożoną papierem do pieczenia blachę, posyp z wierzchu mąką pszenną i przykryte odstaw na ok 45 minut w ciepełko
- w międzyczasie nastaw piekarnik na 200° C
- 5 minut przed włożeniem bułek, wstaw na dół piekarnika naczynie żaroodporne z wodą – 200 ml (ciasto lepiej wyrośnie); woda zostaje w piekarniku do końca pieczenia
- bułki włóż na dolną półkę, lub na środek jeśli masz piekarnik z termoobiegiem, piecz ok 25 minut, aż się zarumienią
- po wyjęciu odstaw do ostygnięcia
Najlepsze z masłem czosnkowym^^
