Wreszcie mamy piątek <3
Kolejny tydzień z głowy, było ciężko, ale daliśmy radę.
Wypadałoby to jakoś uczcić.
Co powiecie na chrupiącą tortillę zapiekaną w boczku? 🙂
Składniki:
- 2 placki tortilla
- 1 pojedynczy filet z kurczaka
- 100g wędzonego (najlepiej parzonego) boczku pokrojonego w cienkie plastry
- 4-6 plastrów dowolnego żółtego sera (u mnie havarti)
- pikantny czerwony sos (wzięłam sriracha)
- przyprawy do kurczaka (słodka papryka, oregano, suszony imbir, pieprz ziołowy)
- olej do smażenia
Czas: ok 30 minut.
Składniki na 2 porcje.
Hint1: do kurczaka możesz wybrać dowolną mieszankę przypraw.
Hint2: pikantny sos możesz spokojnie zamienić na łagodny (najlepiej taki na bazie papryki lub pomidorów).
Hint3: aby było szybciej weź gotowe placki tortilla, ale najsmaczniejsze są zrobione samodzielnie (ja właśnie tak zrobiłam), na świeżo. (Na 2 tortille potrzebujesz ok 1 szklanki mąki pszennej, pół łyżeczki soli, ok 80ml gorącej wody i łyżki oleju. Mąkę zalej wrzątkiem, dodaj sól, zamieszaj łyżką lekko ugniatając. Na koniec dodaj olej, gdy ciasto lekko przestygnie, zagnieć je w rękach przez kilka minut. Odstaw na ok 5-10 minut, następnie rozwałkuj cienko i smaż na suchej, gorącej patelni aż się lekko zarumieni. Uważaj żeby się nie przypaliło.)
Hint4: kurczaka możesz zastąpić np. mięsem mielonym.
Hint5: tortille możesz również zgrillować, lub upiec w piekarniku.
Kurczaka pokrój na mniejsze kawałki, i wymieszaj z przyprawami.
Na patelni rozgrzej olej, na gorący tłuszcz przełóż kurczaka i usmaż tak jak lubisz.
Na gotowe tortille rozłóż po 2 plastry żółtego sera (tak aby ser zajmował ok połowę powierzchni). Dodaj ostry (lub łagodny) sos.
Zwiń tortillę lekko ją dociskając. Rozłóż plastry boczku, tak aby na siebie zachodziły i zawiń ciasno.
Przełóż gotową tortillę na rozgrzany olej (ok 1 łyżka oleju na całą patelnię) miejscem zawinięcia na dół (inaczej może się rozlecieć). Smaż po kilka minut z każdej strony, aż tłuszcz się wytopi, a boczek będzie chrupiący.
Podawaj od razu 🙂