Gdy zabierałam się za przygotowywanie tego wpisu, była środa i ok 4 godziny do rozpoczęcia meczu Anglia – Chorwacja.
I chociaż w tegorocznym mundialu Anglikom nie szło idealnie, do półfinału się dostali.
Nie znając wyniku meczu pomyślałam, że bardzo bym chciała żeby Chorwatom się udało. Trochę dlatego, że zawsze mniej kibicuję pewniakom (trzymałam kciuki za Islandię i Urugwaj), ale bardziej z powodu niechęci do kuchni angielskiej.
Owszem mają kilka udanych dań, ale uogólniając to jeden z najmniej smacznych regionów kulinarnych.
Znając wynik meczu, z przyjemnością zabrałam się za dokończenie poniższego wpisu ;).
Ponieważ jesteśmy już na finiszu, do końca mistrzostw zostały tylko 4 mecze, uznałam, że ciekawą odmianą będzie pokazanie całego posiłku, nie tylko jednej potrawy.
Co powiecie na śniadanie?
Przed sobotnim meczem o trzecie miejsce będzie w sam raz ;).
ŚNIADANIE BELGIJSKIE
Chociaż Belgia kojarzy się głównie z goframi i czekoladą, Belgowie wcale nie zajadają się nimi przez cały dzień. Jeszcze kilkanaście lat temu, zwłaszcza w hotelach śniadanie belgijskie było tak naprawdę najprostszym śniadaniem kontynentalnym: kawa, tost, dżem i sok pomarańczowy. Bez szaleństw i nadmiaru wartości odżywczych.
Szczęśliwie to się zmieniło i obecnie można na mieście jak i każdym większym hotelu zjeść całkiem smaczne śniadanie.
Jest to świeże pieczywo podawane z masłem, dżemem oraz serem lub pasztetem. Belgowie mają również swoją wersję tostów francuskich croûtes dorées, serwowanych przeważnie ze świeżymi owocami.
Podobno często jedzą kanapkę ze słodkim serem i żółtym serem, do mnie to jednak nie przemawia 😉
Do posiłku podawana jest najczęściej kawa z mlekiem, herbata, czekolada lub mleko zagryzane pain au chocolat czyli bułką z ciasta francuskiego z nadzieniem z czekolady (wyglądają dokładnie jak spłaszczone ruloniki z ciasta francuskiego z czekoladą w środku do kupienia w Biedronce za ok 1,80 ;> ).
Oprócz pieczywa do śniadania podawane są płatki z owocami i jogurtem zamiast mleka. Czasem serwowane osobno, w formie bufetu, niekiedy już skomponowane.
Na klasyczne śniadanie belgijskie, dla dwóch osób potrzebujemy:
- 2 – 4 świeże bułki pszenne
- ok 75 – 100 g masła 82 lub 83%
- 6 – 8 plastrów sera żółtego Gouda
- ok 50 g dżemu owocowego (truskawkowy, malinowy, brzoskwiniowy)
- 6 plastrów szynki
- 2 filiżanki kawy z mlekiem
- jogurt
- owoce
- płatki śniadaniowe
- 4 kromki bułki maślanej lub chałki
- 1 jajko L
- ok 150 ml mleka krowiego 1,5 lub 2%
- szczypta cynamonu, kardamonu i mielonych goździków
- cukier
+ ciastka z czekoladą z biedronki (heheszek, ale na pół serio bo niezłe są ;> )
Składniki na 2 porcje
Czas ok 30 minut
YAOURT AUX FRUITS
Składniki:
- połówka jabłka lub 1 małe jabłko bez skóry
- 1 mały banan
- 150 g naturalnego jogurtu
- opcjonalnie ekstrakt waniliowy lub cukier z wanilią
- porcja płatków śniadaniowych
Składniki na 1 porcję
Czas ok 10 minut
Przygotowanie:
1). Banana obierz ze skórki pokrój na pół a następnie w plastry.
2). Jabłko umyj, obierz, pokrój na niewielką kostkę.
3). Jogurt wymieszaj z wanilią lub cukrem (wg uznania) a następnie połącz z owocami.
4). Podawaj z płatkami śniadaniowymi.
CROÛTES DORÉES
Składniki:
- 4 kromki bułki maślanej lub chałki
- 1 jajko L
- ok 150 ml mleka krowiego 1,5 lub 2%
- szczypta cynamonu, kardamonu i mielonych goździków
- łyżka drobnego białego cukru
- 2 płaskie łyżki masła 82-83%
Składniki na 2 porcje
Czas ok 15 minut
Przygotowanie:
1). Wymieszaj dokładnie mleko z jajkami i przyprawami, najlepiej za pomocą trzepaczki – płyn powinien być gładki i jednolity.
2). Rozgrzej na patelni łyżkę masła.
3). Zanurz po kolei po 1 kromce, z dwóch stron i przełóż na patelnię. Smaż po dwie sztuki na raz, z dwóch stron po ok 2 minuty na stronę, aż będą złocisto brązowe.
4). Podawaj ciepłe z dodatkiem owoców, posypane cukrem lub dżemem.