Tak, przyznaję się, mam słabość do tej gry.

Pomimo, że pojawiła się dość dawno, świat pantoponów  potrafi wchłonąć mnie na kilka dni, dlatego jak nie dysponuję wolnym czasem,  nawet nie patrzę w jej kierunku.

Jednak  co jakiś czas odpuszczam i  chętnie do niej wracam. Każdorazowo po kilkugodzinnym seansie w głowie zostaje dźwięczne PATA PATA i długo nie chce wyjść. Tak było i w tym tygodniu. Odkurzyłam trzecią część i zniknęłam w świecie rozczulających Pataponów. 

Dzisiaj przepis na typowe Patapony – odpuściłam sobie dzierganie kończyn – zdecydowanie za cienkie.:)

Patapons

Składniki:

– pumpernikiel – 6 kromek

– 2 łyżki jogurtu greckiego

– łyżeczka miodu

– 50g serka homogenizowanego naturalnego

– szczypta mielonego imbiru

– szczypta mielonego cynamonu

– 6 szt dropsów z gorzkiej czekolady

 

Serek zmiksuj z jogurtem i modem na kremową papkę.

Z kromek wykrój kształt Pataponów. Ja użyłam szklanki i ostrego noża.

Patapons

Na środek dodaj szczyptę cynamonu i imbiru. Możesz również wymieszać przyprawy z serkiem, ale wtedy kolor nie będzie biały.

(Widziałeś, żeby Patapon miał kropki na oku? No własnie:>)

 W miarę równo posmaruj z wierzchu serkiem. Na wierzch połóż po jednym dropsie czekoladowym.

Patapons

PATA PATA PATA PON!

🙂

Patapons