Też tak macie, że jak coś Wam wyjdzie i to za pierwszym razem to jesteście z siebie tak dumni, że chcecie jak najszybciej obwieścić to światu?
Dokładnie, mam to samo:)
Jestem tak bardzo zadowolona z tego musu, że nie mogę się nadziwić jak łatwo i szybko udało mi się go zrobić:).
W konsystencji przypomina słoiczki Bobovity, ale jest od nich znacznie smaczniejszy i bardziej gęsty (i tak cudnie pachnie <3).
Chodźcie, pokażę Wam jak zrobić to małe arcydzieło.
Składniki:
- 400g upieczonej dyni (np. Hokkaido, waga po obraniu)
- 250g upieczonych batatów (waga po upieczeniu i obraniu)
- 300ml soku świeżo wyciśniętego z pomarańczy
- skórka starta z 1 dużej pomarańczy
- 100-150g białego cukru
- sok z 1 cytryny
- opakowanie galaretki pomarańczowej (np. takiej)
- łyżka mielonego imbiru (opcjonalnie)
Czas: ok 75 minut ( w tym ok 25-30 minut na pieczenie)
Składniki na 4-5 słoików o pojemności 250ml.
Dynię umyj, pokrój na mniejsze kawałki i usuń pestki wraz z „włosowatym” miąższem je oblepiającym. Bataty umyj, przekrój na pół.
Warzywa wstaw do nagrzanego do 180°C piekarnika (grzanie góra – dół) i piecz przez ok 30 minut.
Upieczoną dynię i bataty obierz ze skórki i zmiksuj blenderem na gładką papkę.
Podgrzej (prawie do wrzenia) sok z pomarańczy i rozpuść z nim galaretkę oraz 100g cukru. Gotowy płyn dodaj do warzyw. Dokładnie wymieszaj.
Do masy dodaj skórkę z pomarańczy i sok z cytryny (opcjonalnie imbir), zamieszaj. Spróbuj czy odpowiada Ci słodkość musu, jeśli nie – dodaj więcej cukru.
Zagotuj i gorący przełóż do wyparzonych wcześniej słoików, zakręć i postaw do góry dnem. Po ok 15 minutach odwróć.
Przechowuj w piwnicy (o ile się powstrzymasz, przed zjedzeniem od razu) 🙂
Voila!
