Gdy byłam dzieckiem, rodzice w noc poprzedzającą Mikołajki (a jak zaspali, to wcześnie rano) wkładali mi pod poduszkę, lub stawiali obok łóżka paczkę z prezentami. Pomimo ich starań, zawsze się budziłam i czekałam z zamkniętymi oczami kiedy wyjdą 🙂
Zazwyczaj był do drobiazg – jakaś zabawka, zestaw lego, świąteczny sweter ( czerwony, wiadomo ;>) i mnóstwo słodyczy. Obowiązkowo do tego jeszcze kilka mandarynek.
Od tamtych czasów sporo się zmieniło, ale słodycze zawsze prezentujemy sobie w poranek mikołajkowy.
Przyjemna tradycja, stanowiąca od lat słodkie preludium przez zbliżającą się Wigilią.
W tradycyjnym bucie (takim z materiału) jest zawsze dobra czekolada (koniecznie z orzechami), kulki marcepanowe, słodkie figurki, czasem cukierki/rodzynki w czekoladzie i oczywiście mandarynki:).
Od jakiegoś czasu staram się też, żeby znalazły się w nim domowe słodycze.
W tym roku padło na czekoladę z mnóstwem dodatków, a właściwie 3 różne, połączone w jedną.
Wykonanie jest banalnie proste, a efekt końcowy i smak zależy tylko od waszej wyobraźni 🙂
Składniki:
- 3 tabliczki czekolady (u mnie biała, deserowa i karmelowa Wedla)
- małe opakowanie słonych precelków
- małe opakowanie M&M
- małe opakowanie Skittles
- rodzynki – ok 2 łyżki
- słone orzeszki ziemne – ok 2-3 łyżki
- migdały ok 2 łyżki
- pół łyżeczki mielonego anyżu (opcjonalnie)
- pół łyżeczki cynamonu (opcjonalnie)
+ sztywne torebki foliowe/celofan
Składniki : dla 3-4 osób
Czas: ok 25 minut
Hint1: możesz wybrać dowolne rodzaje czekolad (tylko tych bez nadzienia), dla efektu wizualnego warto zmieszać jasną z ciemną.
Hint2: jak lubisz gdy porządnie chrupie – dodaj pokrojone w kostkę/drobne plastry wafelki/batoniki (np. twix, prince polo, lion etc)
Hint3: dobrze będą wyglądać wtopione cukrowe ozdoby (np. posypki, srebrne kulki, gwiazdki), ja z nich zrezygnowałam, bo nie przepadam za ich smakiem
Hint4: warto wybrać min. dwa słone dodatki – zrównoważą słodycz czekolady.
Przygotowanie:
Czekolady rozpuść osobno w 3 różnych naczyniach ( w kąpieli wodnej, lub mikrofali). Opcjonalnie, gdy całkowicie się rozpuszczą, możesz dodać do nich przyprawy (do białej – anyż, do deserowej – cynamon).
Rozłóż arkusz papieru do pieczenia, po kolei wylewaj płynną czekoladę. Gdy lekko przestygnie, udekoruj wybranymi składnikami dociskając je, aby zagłębiły się w masie. Gotową czekoladę wstaw do lodówki na ok 15 minut (powinna całkowicie stężeć ). Gdy będzie twarda, ostrym nożem pokrój na kawałki.
Zapakuj w celofan i trzymaj w lodówce.
Słodkich Mikołajek Wam życzę <3