W tym tygodniu startujemy z czymś z zupełnie innej beczki.
Od dziś, przez cały okres trwania Euro 2016 mam zamiar wrzucać przekąski z krajów, których reprezentacje będą brały udział w meczach danego dnia.
W miarę możliwości na tyle wcześniej by dało się je przygotować przed transmisją spotkania.
Na jutrzejszy mecz otwarcia Rumunia vs Francja proponuję pączki z parmezanem, czyli gogoşi cu parmesan oraz paluszki z mąki z ciecierzycy – la panisse.
Rumunia: Gogoşi cu parmesan
Składniki:
- 6 białek L
- 150g tartego sera gouda
- 200g tartego parmezanu
- pieprz
- chilli
- olej do smażenia
+ dip jogurtowy
- jogurt naturalny – 150g
- świeży koperek – pół pęczka
- 2 ząbki czosnku
- sól (opcjonalnie)
Czas: ok 30 minut
Z przepisu wychodzi ok 23 sztuk.
Zacznij od przygotowania sosu: czosnek i koperek drobno posiekaj, dodaj jogurt. Całość zblenduj i wstaw do lodówki.
Możesz dodać odrobinę soli, ale zanim to zrobisz spróbuj gotowych pączków – jeśli nie będą zbyt słone – dopiero wtedy posól dip.
Białka ubij na sztywną pianę, dodaj do niej tarty ser, pieprz i chilli (ja dodałam po pół łyżeczki).
Po dodaniu sera piana drastycznie się skurczy – to całkowicie normalne. Połącz dokładnie wszystkie składniki i ulep kulki o średnicy ok 2 cm. Włóż pączki na ok 10 minut do lodówki.
Rozgrzej olej – musi go być na tyle dużo, żeby kulki nie dotykały dna a swobodnie unosiły się na powierzchni. Smaż pączki na średnim ogniu przez ok 3 minuty – powinny równomiernie się przypiec na jasno brązowy kolor.
Jedz ciepłe zanurzając je w przygotowanym wcześniej dipie.
Francja: La panisse
Składniki:
- 150g mąki z ciecierzycy
- 600ml wody
- łyżeczka soli
- łyżka masła
- łyżeczka przyprawy garam masala (zamiast może być słodka mielona papryka)
- łyżeczka pieprzu cytrynowego
- olej rzepakowy do smażenia +do wysmarowania formy
- ok 50g tartego żółtego sera
- folia spożywcza
Czas: 45 minut + 3h na chłodzenie
Z podanej ilości wychodzi ok 36 sztuk.
Na samym początku przygotuj płaskie prostokątne lub kwadratowe naczynie. Posmaruj je cienko olejem i wyłóż przezroczystą folią spożywczą aby ściśle przylegała do ścianek. Odstaw w chłodne miejsce.
Zagotuj wodę, gdy zawrze dodaj do niej masło, przyprawy i stopniowo mąkę cały czas mieszając. Uzyskasz bardzo gęstą grudkowatą masę.
Gdy lekko przestygnie zblenduj ją na gładko i postaw na niewielkim ogniu. Gotuj przez około 10 minut cały czas mieszając. Jeszcze gorącą przełóż do przygotowanego wcześniej naczynia. Zwilż zimną woda dłonie i dociśnij i wyrównaj masę w naczyniu. na koniec wygładź łopatką do ciasta. Odstaw do całkowitego wystudzenia, a następnie włóż do lodówki na 3 godziny.
Gdy masa stwardnieje, wyjmij naczynie z lodówki. Ostrym nożem (możesz zanurzyć go wcześniej w zimnej wodzie – łatwiej się kroi) potnij masę na paski o grubości ok 1,5 cm. Trzymając za folię wyjmij delikatnie i połóż na desce.
Przekrój paski na pół i smaż na patelni na niewielkiej ilości oleju z każdej strony. Możesz je jeść na ciepło lub gdy całkowicie wystygną.
Ja wolę jeść gorące, posypane startym serem i zmielonym pieprzem. Możesz je również podać z dowolnym sosem, czy keczupem.
Kto wygra kulinarne starcie? Czekam na wasz werdykt 🙂