Tym razem mam dla Was dość nietypowe połączenie. Po stronie Irlandii Północnej – ciastka (a właściwie powinno być chlebki – bardziej pasuje) owsiane, Ukrainę natomiast reprezentują placki ziemniaczane. Trochę inne od naszych, bo z dodatkiem kwaśnej śmietany.
Zresztą, sami zobaczcie.
Ukraina: Deruny
Składniki:
- 5 dużych ziemniaków (startych na tarce na małych oczkach)
- 1 duża starta cebula (j.w.)
- 2 łyżki mąki pszennej typ 450
- 1 jajko M
- 3 łyżki kwaśnej śmietany 18%
- 2 łyżeczki soli
- łyżeczka pieprzu
- olej roślinny do smażenia
+ śmietana do podania – ok 200g
Zmieszaj wszystkie składniki w misce. Na pączatek dodaj tylko 1 łyżeczkę soli (sprawdź czy dać więcej po usmażeniu pierwszego placka).
Rozgrzej olej – około 1 łyżka na patelnię.Dużą łyżką nakładaj porcje placków. Smaż od razu na złoto brązowy kolor. Przed smażeniem kolejnej porcji – dodaj ponownie łyżkę oleju.
Podawaj ciepłe ze śmietaną lub np. sosem mięsnym, czy grzybowym.
Irlandia Północna: Irish Oatcakes
Składniki:
- 200g płatków owsianych
- 250ml ciepłej wody
- łyżeczka soli
- 60g maki pszennej typ 650
+powidła/konfitura do smaku
Czas: nie licząc suszenia – ok 40 minut
Składniki na 4 porcje
Wg internetów jest to najstarsza, tradycyjna wersja przepisu a na takiej mi zależało. Nie bardzo wiem, dlaczego nazwali to ciastka a nie chlebki, czy podpłomyki albo coś w ten deseń. Mimo wszystko uznałam, że jest to na tyle ciekawa potrawa, że warto puścić dalej w świat.
W misce zmieszaj mąkę, sól i płatki owsiane. Dodaj ciepłą wodę, ponownie wymieszaj i odstaw na kilka minut żeby owsianka spęczniała.
Na desce, lub dużym płaskim talerzu rozłóż papier do pieczenia. Rozsmaruj owsiankę na okrągły placek o grubości ok 1 cm. Odstaw na kilka godzin do przesuszenia. A najlepiej na całą noc.
Ja tyle czasu nie miałam, odczekałam tylko 4 godziny. Po tym czasie warstwa owsianki z wierzchu całkowicie wyschła i lekko stwardniała. Spód jednak dalej był wilgotny (powinien być suchy), na tyle, że nie dało się bez strat odkleić od papieru.
Co prawda w żadnym tradycyjnym przepisie irlandzkim nie znalazłam tego sposobu, ale u mnie się sprawdził, więc wam podam:
Najpierw pokrój owsiankę na trójkąty (jak pizzę). Następnie nożyczkami wytnij (razem z papierem) wykrojone wcześniej trójkąty i przełóż na suchą patelnię papierem do dołu (zasada smażenia jak w „papirusie” pewnej firmy). Po ok 3-4 minutach owsianka podeschnie i przy odwracaniu papier bez problemu można ściągnąć.
Chlebki (bo smakiem przypominają wilgotny bardzo owsiany chleb) smaż na patelni, a właściwie susz na małym ogniu ok 10 – 15 minut z każdej strony.
Gotowe możesz przechować przez kilka dni w szklanym słoiku.
Mi najbardziej smakowały jeszcze ciepłe, polane konfiturą z borówek. Irlandczycy natomiast jedzą je z masłem, serem lub na słodko.
Oatcakes możesz również upiec w piekarniku – wstaw na grzanie góra – dół w temperaturze 110-120C na ok 75-90 minut.