Ja wiem, że z wiekiem zmienia się smak, ale od dziecka nie przepadam za szarlotką. Przez lata niewiele się zmieniło. 😉
Za każdym razem, gdy moja babcia piekła szarlotkę, czekałam aż dokładnie wystygnie a następnie cierpliwie skrobałam spód z przecieru jabłkowego  i z przyjemnością zjadałam samo ciasto.
Aktualnie trochę się zmieniło, ale szarlotka dalej zajmuje jedno z najniższych miejsc na mojej liście. Niżej są tylko przesłodzone ciasta z cukierni, na jajkach w proszku, doprawione sztucznym aromatem i spirytusem.
Ponieważ jednak jestem w zdecydowanej mniejszości, nauczyłam się robić szarlotkę tak aby i mi smakowała (rodzina kibicowała, cierpliwie zjadając po kolei efekty moich wcześniejszych eksperymentów).
W taki właśnie sposób powstał dzisiejszy przepis – kruchy spód, 5 rodzajów jabłek (dzięki którym szarlotka nabiera bardzo intensywnego, pełnego smaku) i delikatny budyń, który idealnie spaja ciasto z owocami.
Chociaż dalej nie przepadam za tym ciastem, w tej wersji jest dla mnie najbardziej zjadliwe 😉

Składniki:

  • 5 dużych jabłek różnych odmian, w tym dwa kwaśne i twarde i kwaśne (np. szara reneta, gloster) i 3 miękkie (lobo, gala, szampion) – waga po obraniu 1 – 1,1 kg
  • płaska łyżeczka mielonego anyżu
  • płaska łyżka mielonego cynamonu
  • 2 płaskie łyżki brązowego cukru lub miodu
  • 1 płaska łyżka mąki ziemniaczanej
  • 50 g posiekanych orzechów włoskich

Budyń:

  • 500 ml mleka migdałowego (lub krowiego/ryżowego)
  • 2 płaskie łyżki miodu
  • 75 g kaszy manny

Ciasto półkruche:

  • 300 g mąki pszennej tortowej
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
  • 50 g cukru pudru (można więcej)
  • 100 g masła 82-83%
  • 1 jajko M
  • 1 żółtko
  • 2 – 3 łyżki śmietany 18-22%

Składniki na 8 -12 porcji
Czas: przygotowanie ok 30 minut + pieczenie ok 30 -35 minut + studzenie i chłodzenie w lodówce – 45 minut

Hint1: z pewnością słyszeliście nie raz, że do szarlotki powinno się używać określonego gatunku jabłek, prawda?  Przeważnie wybiera się jabłka twarde, i kwaśne, czyli takie które nie rozlecą się podczas pieczenia. Ja zrobiłam inaczej – dzięki wymieszaniu kilku gatunków, nie tylko uzyskamy intensywny, ciekawy smak ciasta, jabłka miękkim miąższu, podczas smażenia i pieczenia rozpadną się tworząc gęsty mus. Natomiast te bardziej twarde, zachowają swój kształt, przyjemnie chrupiąc podczas jedzenia. Oczywiście szarlotkę możecie zrobić z jednego gatunku, ale polecam Wam wypróbowanie mojego sposobu. <3
Hint2: moim zdaniem do jabłek idealnie pasują orzechy, ale jak nie lubicie (jest tu ktoś taki?), możecie zastąpić je płatkami migdałowymi lub całkowicie zrezygnować. Pamiętajcie, że dodatek orzechów nada ciastu przyjemnej chrupkości wzbogacając smak całej szarlotki.
Hint3: budyń z kaszy manny jest banalnie prosty, delikatny w smaku i świetnie pasuje do ciasta. Ale jak wolicie, możecie zrobić budyń tradycyjny – waniliowy lub śmietankowy z mąki ziemniaczanej.

Przygotowanie:
Ciasto półkruche:
1). Mąkę wymieszaj z cukrem i proszkiem do pieczenia. Dodaj zimne masło pokrojone na mniejsze kawałki, jajko, żółtko i śmietanę. Zagnieć aby składniki się połączyły.
2). Na blacie/stolnicy połóż papier do pieczenia. Odłóż na później 1/4 ciasta (zawiń w folię spożywczą i wstaw do lodówki) a resztę rozwałkuj na grubość ok 2 mm.
3). Przygotuj okrągłą formę o średnicy ok 24 – 26 cm. Na samo dno połóż krążek z papieru do pieczenia.
4). Przyklejone do papieru ciasto przełóż na formę i delikatnie usuń papier. Wyrównaj brzegi i wstaw formę z ciastem do lodówki na ok 30 – 45 minut. Jabłka:

1). Obrane jabłka (bez skórki) pokrój w dość dużą kostkę (1-1,5 cm)
2). Cukier/miód wymieszaj z cynamonem i anyżem. Dodaj co jabłek. Zamieszaj i dostaw na godzinę żeby puściły sok.

Po tym czasie odsącz jabłka na sitku, soku nie wylewaj.
3). Jabłka wstaw do garnka, podgrzej i smaż na małym ogniu przez 5 minut. Zlej z garnka powstały sok i wymieszaj go tym odlanym wcześniej.
4). Do soku dodaj mąkę ziemniaczaną, zamieszaj i całość wlej do jabłek.
5).Wymieszaj łyżką aż zgęstnieje (zajmuje to kilka sekund) i zdejmij z ognia. Wystudź.
Budyń:

1). W garnku podgrzej mleko, gdy będzie gorące dosypuj stopniowo kaszę cały czas mieszając.
2). Jak zgęstnieje dodaj miód, zamieszaj i zdejmij z ognia.
3). Budyń powinien być bardzo gęsty.
Ciasto:
1). Ustaw piekarnik na 180°C ( grzanie góra – dół). Wstaw zimne ciasto do gorącego piekarnika na środkową półkę. Piecz przez ok 15 minut aż się zarumieni. Wystudź.
2). Na upieczony spód wyłóż budyń, zwilż dłonie i wyrównaj powierzchnię. Posyp orzechami.
3). Przełóż jabłka, wyrównaj.
4). Odłożony wcześniej kawałek ciasta (powinno być zimne, prosto z lodówki) zetrzyj na tarce bezpośrednio nad ciastem.
5). Wstaw całość do piekarnika (ta sama temperatura, grzanie góra – dół), na środkową półkę i piecz przez ok 20 minut.
6). Zostaw w formie aż wystygnie.